Marketing W Przedsiębiorstwie
piątek, 15 sierpnia 2014
Ciekawostka: druk na szkle
Jeszcze bardziej lubię moją pracę za to, że mimo, iż pracuję w agencji reklamowej już dość długo, to dopiero niedawno dowiedziałam się o pewnej formie druku, a właściwie o nietypowym materiale pod druk. Mam tutaj na myśli szkło. Powiem Wam, że druk na szkle niezwykle mnie urzekł i jestem już dziś pewna, że kiedy w końcu przyjdzie tak długo wyczekiwany przeze mnie czas urządzania mojego własnego mieszkania, to z pewnością zdecyduję się na zastosowanie paneli szklanych jako elementu dekoracyjnego. Na dzień dzisiejszy jeszcze nie wiem czy będą to panele zamontowane w szafie typu komandor, czy może w kuchni na ścianie, wiem jednak na pewno, że znajdą się one w moim prywatnym gniazdku. Z tego co się orientuję, na razie jeszcze niewiele firm oferuje druk na szkle, jednak myślę, że jest to bardzo ciekawe rozwiązanie i będzie się cieszyć coraz większą popularnością, a co za tym idzie, pewnie co raz więcej firm będzie rozwijało swoją ofertę właśnie o taką usługę. Szczerze polecam Wam zapoznanie się z tym tematem i zachęcam do przeglądania tego typu wyrobów, bo niektóre motywy robią naprawdę ogromne wrażenie. A jeżeli do tego ktoś posiada zmysł estetyczny, to myślę, że wykorzystując szklane panele może zdziałać designerskie cuda.
czwartek, 14 sierpnia 2014
Paraliż w agencji!
Opiszę Wam krytyczną sytuację jaka miała miejsce w zeszłym tygodniu w agencji, w której pracuję. Niby nic takiego się nie stało, ale praca wszystkich pracowników była znacznie utrudniona. Co się stało? Otóż zepsuła nam się drukarka... Tak, tak jedna jedyna drukarka firmowa uległa awarii. Co prawda, jak pisałam wcześniej, wszelkiego rodzaju materiały dla klientów drukowane są w drukarni w cyfrowej jakości, jednak wszystkie dokumenty na potrzebny wewnętrzne firmy drukujemy właśnie poprzez to nieszczęsne urządzenie. Nie wiem jak to możliwe, że w całej agencji funkcjonuje zaledwie jedna drukarka, ale tak jest. Tak więc, kiedy kilka dni temu uległa ona awarii wszyscy spanikowali. Wraz z kolegą zachowaliśmy chyba najwięcej zimnej krwi i zaczęliśmy szukać jakiegoś dobrego serwisu, który w możliwie najkrótszym czasie naprawił by nam to niezbędne, jak by nie było, urządzenie. Na szczęście w miarę szybko udało nam się znaleźć całkiem niezły serwis, z którego w ciągu godziny miał do nas przybyć specjalista. Przed upływem tego czasu przybył pan, który w pół godziny, ku radości wszystkich pracowników, „uleczył” naszą drukarkę. Tym sposobem kryzys został zażegnany. Ta sytuacja pokazuje, jak bardzo w dzisiejszych czasach jesteśmy zależni od elektroniki i jak bardzo ułatwia ona naszą pracę.
środa, 13 sierpnia 2014
Druk cyfrowy - kilka słów na temat
Dzisiaj opowiem Wam o czymś, z czym ja
osobiście mam mniejszą styczność w mojej pracy, ale co stanowi
codzienność w agencji reklamowej. Do obowiązków moich kolegów i
koleżanek z agencji niezwykle często należy projektowanie różnego
rodzaju folderów, plakatów, ulotek czy wizytówek drukowanych
cyfrowo. Zwykle zajmują się tym graficy, którzy w specjalnie do
tego przeznaczonych programach tworzą ciekawe i oryginalne
kompozycje. Odbywa się to oczywiście po wcześniejszych
konsultacjach z klientem, bowiem agencja w której pracuje przede
wszystkim stara się spełnić oczekiwania klientów. Jeżeli nie ma
żadnego pomysłu ani skonkretyzowanych oczekiwań, wtedy graficy
przedstawiają trzy wstępne propozycje, z których klient wybiera
tę, która najbardziej przypadnie mu do gustu. Później wszystko
jest dopracowywane, a ostatni etap wykonuje drukarnia cyfrowa. Powiem
Wam, że efekty zwykle są powalające, często jestem pod wielkim
wrażeniem tego, co moi koledzy i koleżanki stworzyli. Szczerze
mówiąc, czasem nawet zazdroszczę im tego, że trud jaki włożyli
w zlecenie jest tak efektywnie widoczny. Co nie zmienia faktu, że
nadal mam satysfakcję z wykonywania swojej pracy, mimo iż jej
efekty są nieco mniej spektakularne.
wtorek, 12 sierpnia 2014
Wyróżnij się - to gwarantuje sukces
W tym wpisie opowiem Wam coś więcej o produktach jakie oferuje agencja reklamowa, w której pracuję. Jak już wspominałam poprzednio, zajmuję się doradzaniem klientom w wyborze najodpowiedniejszych gadżetów reklamowych dla ich firm. Pewnie każdy z Was kojarzy takie gadżety jak breloczki, długopisy, kubki, parasole, smycze czy kalendarze z logo jakiejś firmy. Powiem Wam jednak, że są też bardziej oryginalne gadżety, które wydaje mi się, są mniej popularne, ale często pasują do danej branży. Na pewno rozwój elektroniki miał swój wkład i w tej dziedzinie, bowiem obecnie agencje reklamowe, w tym moja, proponują również takie gadżety jak pendrive, myszki, ładowarki słoneczne, podstawki pod iPad, ładowarki LCD, a nawet odtwarzacze muzyczne. Z innych ciekawych gadżetów proponujemy także odzież roboczą, gadżety do domu oraz bardziej spersonalizowane prezenty jak scyzoryki dla mężczyzn, czy zestawy kosmetyków i świec dla kobiet. Jak więc widzicie, to wcale nie jest tak, że gadżety reklamowe muszą być nudne, często naprawdę znajdują one praktyczne zastosowanie. Przez to, że moja agencja oferuje tak zróżnicowane prezenty jest mi łatwiej je proponować, ponieważ mam duże pole manewru, a przy tym wiem, że nie każda firma proponuje tak ciekawe rozwiązania.
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Gadżety reklamowe dla firm czyli moja praca w agencji reklamowej
Witam na moim blogu! Będę tu opisywać kulisy mojej pracy w agencji reklamowej. Zapraszam!
Od roku pracuję w agencji reklamowej. Trafiłam tutaj z zupełnego przypadku, ponieważ skończyłam studia humanistyczne, a dokładnie polonistykę i długo nie mogłam znaleźć pracy. Koleżanka poleciła mi wysłać CV do firmy koleżanki swojej mamy i tak oto trafiłam do mojej obecnej pracy. Długo nie mogłam się przekonać do swojego nowego stanowiska, ale z czasem, muszę przyznać, że zakochałam się w mojej nowej pracy. Doradzanie klientom w wyborze najodpowiedniejszych gadżetów reklamowych dla ich firm, z początku wydawało mi się nudne i nieco... straszne, ponieważ jestem nieśmiałą osobą. Jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują i w końcu otworzyłam się na tyle, że awansowałam z działu obsługi klienta do działu handlowego. Tutaj, pomimo swojego wykształcenia, dostałam szansę, aby sprawdzić się w obliczeniach oraz rozmowach handlowych i negocjacji warunków współpracy, ponieważ zdarza mi się też pozyskiwać dla nas nowych dostawców gadżetów dla firm. Nadzoruję również realizację projektów i jestem łącznikiem pomiędzy pracownikami produkcji, a klientami. Więc można rzec, że mam w sobie też coś z account managera. :) Musze przyznać, że praca w agencji jest bardzo satysfakcjonująca. Uwielbiam oglądać wyniki naszej pracy, kiedy to w kawiarni dostaję napój w kubku z logo firmy, który powstał w naszym zakładzie. Gdybym dziś miała jeszcze raz wybierać, to nie zamieniłabym mojej pracy na żadną inną.
Od roku pracuję w agencji reklamowej. Trafiłam tutaj z zupełnego przypadku, ponieważ skończyłam studia humanistyczne, a dokładnie polonistykę i długo nie mogłam znaleźć pracy. Koleżanka poleciła mi wysłać CV do firmy koleżanki swojej mamy i tak oto trafiłam do mojej obecnej pracy. Długo nie mogłam się przekonać do swojego nowego stanowiska, ale z czasem, muszę przyznać, że zakochałam się w mojej nowej pracy. Doradzanie klientom w wyborze najodpowiedniejszych gadżetów reklamowych dla ich firm, z początku wydawało mi się nudne i nieco... straszne, ponieważ jestem nieśmiałą osobą. Jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują i w końcu otworzyłam się na tyle, że awansowałam z działu obsługi klienta do działu handlowego. Tutaj, pomimo swojego wykształcenia, dostałam szansę, aby sprawdzić się w obliczeniach oraz rozmowach handlowych i negocjacji warunków współpracy, ponieważ zdarza mi się też pozyskiwać dla nas nowych dostawców gadżetów dla firm. Nadzoruję również realizację projektów i jestem łącznikiem pomiędzy pracownikami produkcji, a klientami. Więc można rzec, że mam w sobie też coś z account managera. :) Musze przyznać, że praca w agencji jest bardzo satysfakcjonująca. Uwielbiam oglądać wyniki naszej pracy, kiedy to w kawiarni dostaję napój w kubku z logo firmy, który powstał w naszym zakładzie. Gdybym dziś miała jeszcze raz wybierać, to nie zamieniłabym mojej pracy na żadną inną.
Subskrybuj:
Posty (Atom)